exclusive_brain - 2008-06-06 19:00:59 |
Jako że na wspaniałej naszej-klasie założony został super mega poważny WąTeK ^_^ Poetycki (przez mega wielkie Pyyyyyy), my tworzymy poetycką rzeczywistość alternatywną i szerzymy (tym razem świadomą) grafomanię xD.
Na początek MiniJednoAktówka na Matki Boskiej Łikendowej.
Występują: AnDŻelika (hipnotycznie zahipnotyzowana hipnozą) i jej Żal. _________________________________________________ AnDŻelika:
Tipsy! Nadziejo moja! Jesteście jak prawdziwe, ile was trzeba cenić, ten tylko sie dowie, kto was stracił. Dziś piękność waszą w całej ozdobie, Widzę i opisuję, bo tęsknie... ach!
[.rzecz dzieje się w czwartek. anDŻelika straciła tipsy, gdyż zły pan nawiedził ciało jej nauczycielki i została zmuszona do pisania! a jutro matki boskiej łikendowej!]
AnDŻelika z żalem:
Matko łikendowa, co drzwi do Hipnozy otwierasz, gdzie ochroniarz w bramie widział mnie nie raz. Dziś zamknięte stracone, zniszczone, w ciemności pogrążone, Nie zobaczą mnie koffane, a starałam się nawidzić BrAmĘ!
Już wczoraj byłam w Teranovie, kupiłam bluzki cekinowe, Solarium nawiedzałam codziennie, Wyglądam tak przepięknie, a teraz żal mi serce rozdziera, nie mogę się pozbierać.
Moje tipsy, o tipsy!
[.ucieka i wraca,i dostaje spazmów, i umiera, i gdyby działo się zawsze tak szybko - świat byłby piękniejszy.]
|
MiaMay - 2008-06-06 19:14:37 |
Genialne! AnDŻelika na starościnę ^^
|
exclusive_brain - 2008-06-06 19:54:49 |
Uważam TwoM, że powinnyśmy z Yuzkiem i A. zrobić tę sesję na MBŁ i wzbogacić galerię zapomnianego forum. Ludzie za mało się śmieją ^_^.
|
MiaMay - 2008-06-07 15:39:49 |
Zdecydowanie warto się nad tym zastanowić. Zapiszemy się w historii ^^, a i potomni powinni mieć coś z życia - nawet jeśli nie jest ich. Czyż nie? :P
|
exclusive_brain - 2008-06-07 17:11:51 |
No pewnie, a że żaden potomny nie będzie mieć takiego życia jak my - to tym bardziej. A w ogóle to potomni źle mi się kojarzą, to wszystko przez tę ciążofobię xD.
|
MiaMay - 2008-06-07 20:51:54 |
"No wykrzyczę to tutaj. A wy, bardzo proszę, pomóżcie. Nienawidzę dzieci, cudzych i jakichkolwiek. Jak nabrać ochoty na spłodzenie i odchowanie dziecka? Jestem gotowa zrobić sobie pranie mózgu byle tylko pozbyć tej niechęci na myśl o wydaniu na świat dziecka i związaniu swojego życia z jego życiem. Macie jakieś pomysły? Kontakt z obcymi dziećmi odpada, bo to działa na mnie dokładnie odwrotnie. Może jakieś opowiadanka o dzieciach, pomysły na spędzanie z dzieckiem czasu...?"
Akt desperacji... Przeczytane na jakimś przypadkowym forum. Jest Was więcej ^^
Co by tu nie robić większego OT, wiersz (dosyć hmm nietuzinkowego wierszoklety o zacnym nicku sir robin^^)
Cudowne dziecko dwóch pedałów
Pewien cyklista z Gibraltaru zasad BHP nie znał paru. Gdy cisnął pedały lędźwie go bolały bo zapominał użyć smaru.
Tyle na temat.
|
exclusive_brain - 2008-06-07 21:38:26 |
No ja Ci nie pomogę, a forum umiera śmiercią naturalną. To nic, że jest lepsze, ładniejsze, konkretniejsze, bardziej przejrzyste, swobodniejsze, nasze, bardziej NASZE. To nic, to nic. ^_^
Podoba mi się świat sir robina. W sumie sytuacja inspirująca jest bekowa.
Czytałam Ci to TwoM we fragmentach, a że nawiązuje do naszej beki (czy ja nadużywam słowa beka?) z anDŻelik najróżniejszych, to proszę. Może w końcu polubisz Jasia Kapelę xD A może już go ktoś lubi. I za chiny, i japonię, inne mhrroczne państwa tego "(...)a poza tym jestem chujem." znaleźć nie mogę. _______________________________________________________________ jaś kapela romeo błądzi po stronach porno bo nie czuje się na siłach wysłać smsa do julii
co za piersi. ten kształt ta symetria. prawdziwy majstersztyk chirurg musiał mieć wenę. styl godny podziwu. widać skalpel artysty. fotograf również się postarał. ani śladu podejrzanych wydzielin mogących komuś przypominać tak zwane prawdziwe życie. zresztą co to w ogle znaczy. siedzę tu i patrzę. nie potrzebuję innej prawdy. gruczoł otoczony tkanką tłuszczową wygląda jak precyzyjne narzędzie do dawania przyjemności. sperma jak skondensowane mleko. wszyscy są pełni pasji i zaangażowania. dziewczęta się uśmiechają. chłopcy naprężają mięśnie. na niektórych fotografiach można dostrzec religijną wręcz ekstazę panny zlizującej kropelki spermy z naprężonego penisa młodzieńca wbijającego się w odbyt swojej partnerki.
I z innej beczki, już nie pornoplastik.
Tegoż samego.
***(a oni tylko miłość miłość)
a oni tylko miłość miłość jakby nie było już ich innych spraw wracam do domu kontynuować lekturę i nie potrzebna mi do tego żadna płeć
podobnie jak do partyjki pasjansa którą za chwilę zacznę i będę powtarzał aż nie wygram bo miło kłaść się z poczuciem zwycięstwa no właśnie miło nie miłość
miłość to w filmach i na plakatach a to jest życie w wersji standard więc bardzo proszę wręcz się upieram trochę umiaru szacunku dla słabszych
a oni ciągle miłość miłość kochaj mnie mocniej mocniej drą się chyba gdzieś w środku szarpani a ja bym wolał ciepłą herbatę
i czekoladę
|
Szpaqowsky - 2008-06-08 19:45:55 |
widzę, że prawdziwy underground się nam tu rodzi... i jest naprawdę chory;]
|
exclusive_brain - 2008-06-08 20:32:47 |
myślę, że to ta chorobliwa powaga, połączona z chorobliwym zapatrzeniem we własne ego, które łączy się chorobliwym wrażeniem jakiś chorych wartości - powoduję, iż zachowujemy się anormalnie, znaczy "choro" xD chorzej niż choroba przewiduje.
jak mi z tym dooooooooooooooooooobrze! Ach.
|